www.rumusic.fora.pl
Rosyjska muzyka - Russian music
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.rumusic.fora.pl Strona Główna
->
Włodzimierz Wysocki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Informacje
----------------
Wykonawcy
Wasze posty
----------------
Ulubieni wykonawcy
Ulubione piosenki
Koncerty
Download
----------------
Mp3
Teksty piosenek
----------------
Ruki Vverh
Włodzimierz Wysocki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
admin
Wysłany: Nie 15:40, 20 Sty 2008
Temat postu: Mój czarny człowiek (mój ciornyj czełowiek)
Mój czarny człowiek
(mój ciornyj czełowiek)
Mój czarny człowiek w szarym garniturze,
nomenklaturze, biurze i w cenzurze...
Złowrogi clown w coraz to innych maskach,
uderzał celnie, mocno i znienacka.
Jakże mi skrzydła podcinali chętnie,
bolało tak, że czasem chciałem wyć,
bezsilnym gniewem dławiąc się i wstrętem
szeptałem tylko: "trzymaj się, to nic..."
Myślałem sobie: "To się da przeczekać,
może odmieni się za jakiś czas",
i przyrzekałem w ważnych gabinetach,
że ja już nigdy, że ostatni raz...
A wokół mnie wzbierały jadem głosy:
"Na Zachód jeździ taki, kiedy chce!
Najwyższy czas wypędzić toto z Rosji!"
Nie wypędzili... Czemu? Czort ich wie.
Na ręce mi patrzyli i liczyli:
dacza, samochód - żyje jak ten król!
Zazdrości ktoś? To oddam w każdej chwili
trzypokojowy apartament mój!
A przyjaciele, twórcy zapoznani,
ciut pobłażliwie w górę wznosząc brew,
cedzili zwolna: - W wierszu, mój kochany,
trzeba unikać rymów "krew" i "gniew".
Wreszcie przelała się goryczy czasza
i śmierć mnie w serce uderzyła wprost.
chciała już wcześniej, tylko ją odstraszał
zadyszany i ochrypły głos.
Przed Stwórcą stanę z podniesionym czołem,
do ukrywania nie mam nic a nic,
dobrze czy źle, ale swój wóz ciągnąłem
i żyłem tak, jak się powinno żyć.
Rozróżniam też, co święte, a co podłe -
przynajmniej w to mnie wyposażył Bóg,
i jedną mam, lecz za to prostą drogę,
i nie chcę szukać żadnych innych dróg.
Źródło:
http://www.rosjapl.info
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin